Wellbeing w pracy: Mateusz Majchrzak opowiada, jak sen wpływa na nasze zdrowie i wydajność w pracy
Psycholog / Ekspert snu / Wykładowca / leczeniebezsennosc.pl
Czas czytania: ok. 7 minut.
“Kiedy wstajemy o tych samych porach, budujemy solidne ciśnienie na sen na wieczór i nie potrzeba nam żadnych wspomagaczy, tak właśnie dbamy o dobrą jakość snu”
– mówi Mateusz Majchrzak
Jak zatem odwrócić ten trend i wykorzystać całe dobrodziejstwo płynące z prawidłowego snu? O tym przeczytasz w wywiadzie z ekspertem snu i psychologiem — Mateuszem Majchrzakiem. Od lat prowadzi terapie poznawczo-behawioralne dla osób zmagających się z bezsennością. Stale edukuje na temat dobrych praktyk higieny snu m.in. prowadząc wykłady i szkolenia, a także dzieląc się wiedzą na swojej stronie leczeniebezsennosc.pl
Prawie 40% Polaków nie jest zadowolonych z jakości swojego snu. Reklamy więc chętnie podsuwają nam gotowe sposoby na bezsenność w postaci tabletek lub herbat, mających w założeniu pomóc nam w zasypianiu. Co o tym sądzisz?
W jaki sposób zaburzenia snu, jak np. bezsenność, wpływają na naszą wydajność w ciągu dnia, także w pracy?
Kiedy uporczywa bezsenność staje się dla nas największym zagrożeniem?
Zdarza się, że podczas snu zaczynamy chrapać, a nawet mówić. Skąd się to bierze i czy powinniśmy się zacząć tym martwić?
Czy są jakieś sposoby, aby wyeliminować te przypadłości? Jak rozpoznać bezdech?
Skoro mówimy o śnie, to wiele osób zastanawia się, jaki jest optymalny czas snu dla każdego człowieka i dlaczego? Ile spać, żeby się wyspać?
To zależy. National Sleep Fundation podaje 7-9 godzin dla dorosłego człowieka, ale:
- niektórym ludziom wystarczy 6,15 i dobrze funkcjonują oraz nie są senni w ciągu dnia;
- dzieci i nastolatkowie potrzebują więcej snu (tu też są oczywiście dokładne wytyczne w zależności od wieku), a niedobory jeszcze bardziej odbijają się na nich (np. w postaci negatywnego nastroju);
- sportowcy w niektórych dyscyplinach potrzebują 9 godzin, aby się w pełni zregenerować i osiągać dobre wyniki;
- a z kolei starsze osoby często nie są w stanie „przespać 8,5 godzin” (a próby zrobienia tego na siłę mogą prowadzić do bezsenności…).
Jakie według Ciebie firma może wdrożyć działania, aby pomóc pracownikom w zadbaniu o prawidłowy sen i lepszą efektywność?
Może:
- Zaprosić eksperta snu na wykład, a potem zorganizować quiz z wiedzy o śnie z nagrodami.
- Zainstalować kapsuły do drzemek tzw. nap pods (przykładowo są stosowane w Google czy Cisco) albo stworzyć takie pokoje jak nap rooms (np. jak w firmie Tom & Jerry’s).
- Dać pracownikom rzetelne urządzenia do monitorowania snu, żeby pokazać im na przykład, że jak piją 2 piwka przed snem, to później nie „śpią jak niemowlę”.
- Jeszcze może taki trochę ekstremalny przykład – płacić ludziom za spanie. Tak zrobiono w firmach Aetna czy LifeOmic w USA… Organizacje nie zbankrutowały i mają się dobrze!
- Nie wysyłać e-maili w nocy i nie robić innych rzeczy, które pokazują ludziom, że sen jest nieważny.
Na koniec naszego wywiadu, co poleciłbyś osobom, które chcą zadbać o prawidłowy sen?
3 dobre praktyki na wynos:
Wiedza jest po to, by się nią dzielić:
Wywiadu udzielił:
psycholog, ekspert snu, wykładowca. Prowadzi terapie indywidualne, jak również wykłady na temat snu oraz stresu dla firm i klubów sportowych. Studiował psychologię na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza, a także na University of New South Wales w Sydney. Prowadził wykłady w Wyższej Szkole Zarządzania i Bankowości w Poznaniu.
Jest członkiem Polskiego Towarzystwa Terapii Poznawczo-Behawioralnej oraz Polskiego Towarzystwa Badań Nad Snem. Certyfikowany terapeuta CBT-i. Terapeuta zaburzeń lękowych oraz depresyjnych. Od lat jego głównym zainteresowaniem jest sen, a także terapia bezsenności. Prowadził szkolenia o śnie, stresie oraz o podnoszeniu energii do pracy dla takich firm jak m.in. Big Star, Samsung, Enea, Zyguła, Roche, Media Markt, Santander Bank, Sports Direct, McDonald’s, Tauron, DPD.