Żyjemy w świecie nanotechnologii. Korzystamy z procesorów produkowanych w procesie 5 nm, co oznacza, że na 1 centymetrze kwadratowym będzie znajdowało się 15 000 000 000 tranzystorów. To prawie dwa razy tyle, co liczba osób żyjących na Ziemi tylko skupiona na 1 centymetrze kwadratowym!
Korzystamy z nanotechnologii kompletnie zapominając, jak niesamowitym jest tworem. A jak wygląda sytuacja z podejściem nano w nauce i rozwoju?
W grudniu 2005 roku Elliott Masie opublikował jednostronicową pracę na temat NanoLearningu. Pokazał ogólny pomysł na tego rodzaju naukę oraz kilka obszarów jej zastosowania i… tyle. Koncepcja ta była tak innowacyjna, że w tamtym momencie brakowało rozwiązań technologicznych, które umożliwiłyby wykorzystanie jej potencjału.
NanoLearning to koncepcja nauczania poprzez bardzo małe fragmenty nauki, które z jednej strony są samowystarczalne i gotowe do wcielenia w życie, z drugiej wspólnie tworzą szerszy obraz kompetencji. Czas jednego modułu oscyluje w okolicach od 3 do 5 minut.
Typowy czas trwania jednego elementu oscyluje w okolicach 5 minut. Przeważnie jest to między 3 a 5 minutami.
Przekazywana jest konkretna wiedza, gotowa do wprowadzenia i wykorzystania w życiu prywatnym i zawodowym.
Każdy moduł jest zarówno samowystarczalny, jak i tworzy spójną całość z innymi filmami. Nie wymusza na użytkowniku dalszego oglądania kolejnych części.
Zaprojektowany jest w ten sposób, aby mogło z niego korzystać wielu użytkowników w tym samym czasie.
Jest dostosowany do urządzeń mobilnych, dzięki temu każdy może chłonąć wiedzę niezależnie od miejsca i czasu.
Jest uporządkowany, a każdy z elementów jest częścią większego rozdziału.
Zawiera różnego rodzaju udogodnienia, pozwalające na wygodne korzystanie z NanoLearningu, np. tylko przez samo słuchanie treści lub oglądanie filmów.
Dostarcza możliwość dodatkowej aktywności, mającej na celu efektywniejsze zapamiętanie nowo zdobytej wiedzy, np. poprzez rozwiązanie quizu na stronie.
Wykorzystuje wielokanałowe kodowanie i rekodowanie pamięciowe. Oznacza to, że stosuje wiele technik wspomagających zapamiętywanie i odtwarzanie zapisanych informacji z pamięci. Dzięki temu nauka jest o wiele bardziej efektywna.
Brzmi fantastycznie i możesz się zastanawiać, dlaczego jeszcze o tym nie słyszałeś. Koncepcja jest genialna, ale bardzo trudna w wykonaniu i wdrożeniu. Największymi przeszkodami, a zarazem wyzwaniami jest krótki czas trwania, ciągłe utrzymanie maksymalnej uwagi uczącego się, odpowiednie przedstawienie zagadnienia, przekazanie kompetencji. Nie jest to jednak niemożliwe!
Czasy, gdzie danej rzeczy mogliśmy się nauczyć tylko w konkretnym miejscu o określonym czasie jak np. na szkoleniu czy w szkole nie do końca już pasują do współczesnych czasów. Gdy potrzebujemy nauczyć się czegoś, to chcemy mieć taką możliwość od razu, bez względu na to, gdzie jesteśmy i która jest godzina. Tak samo jak Netflix pozwala na to z filmami, Spotify z muzyką, czytnik e-booków z książkami, tak NanoLearning z nauką. Takie podejście umożliwia naukę 24 h na dobę i 7 dni w tygodniu (24 h i 37 minut na dobę, jeśli akurat jesteś na Marsie).
Obecnie nauka powinna być dostępna, gdy jej potrzebujemy. Nieoceniony wkład wniósł internet, który dał nam dostęp do wszystkich informacji natychmiast. Teraz gdy potrzebujesz dowiedzieć się czegoś, to po prostu to wyszukujesz i od razu wykorzystujesz. Dostęp do nauki także powinien być dokładnie wtedy, gdy tego potrzebujesz. Tak byś nie musiał za każdym razem iść na wykład, szukać książek w bibliotece, czy umawiać się na rozmowę z ekspertem. To uczący się powinien decydować, czego w danej chwili potrzebuje i co chce się nauczyć. Dzięki temu podejściu możesz od razu wdrożyć nowo zdobytą wiedzę i natychmiast rozwiązać problem, na który natrafiłeś.
Czas jest bardzo egalitarny – każdy ma go tyle samo – dokładnie 24 godziny w ciągu doby. Żyjemy w świecie, gdzie mamy coraz mniej wolnego czasu, a nasza uwaga jest bombardowana wszelkimi możliwymi rozpraszaczami, przez co jej utrzymanie to nie raz nie lada wyzwanie. Te jakże trudne dla nas warunki nie przekreślają szansy na zdobywanie nowych kompetencji. Łatwiej w końcu znaleźć 5 minut w ciągu dnia, niż jeden cały dzień w ciągu miesiąca czy tygodnia.
Jak pokazują badania Harrego Bahrica z Ohio Wesleyan University, nauka rozproszona w czasie np. 5 minut dziennie jest efektywniejsza i pozwala nauczyć się nie tylko więcej, ale i na dłużej. Kropla drąży kamień – to powiedzenie najlepiej oddaje ideę LifelongLerningu, gdzie przez konsekwentne i ciągłe uczenie się jesteśmy w stanie osiągać niesamowite efekty. O ile dawniej LifeLong Learning był niejako atrybutem ludzi wybitnych, stanowiących mniej niż procent społeczeństwa, obecnie jest standardem i wymogiem sprawnego funkcjonowania w społeczeństwie (Link do całego artykuł o LifeLong Learningu wraz ze wskazówkami jak go wykorzystać znajdziesz na końcu artykułu).
Wyobraź sobie, że masz 5 minut, aby przekonać do siebie miłość swojego życia, albo rekrutera do zaoferowania Ci pracy. Tutaj po prostu nie ma miejsca na błędy. Każde zdanie musi być wyważone i prowadzić słuchacza przez meandry tego, co chcesz przekazać. Ale to jeszcze nic! Oczywiście liczy się wnętrze, ale jakoś mało osób jeździ Multiplą… Forma przekazywania wiedzy musi być wciągająca i atrakcyjna jak Gra o Tron i House of Cards (z wyłączeniem ostatnich sezonów). W przeciwnym razie uczący się zrezygnuje z przyswajania wiedzy, tak jak przerywamy oglądanie nie do końca udanych seriali czy nieatrakcyjnych wizualnie filmów na YouTubie.
Spocone ręce, drżący długopis i strach. Wiele osób kojarzy testy w formie quizów jako narzędzie do sprawdzania wiedzy i egzaminowania. To wspaniałe narzędzie dydaktyczne nie powinno służyć do weryfikacji wiedzy przez nauczyciela, lecz do utrwalania własnej wiedzy. Bez względu na to czy udzielamy dobrych czy złych odpowiedzi, wzmacniamy w ten sposób ślad pamięciowy danej informacji, dzięki temu nasza wiedza zostaje jeszcze lepiej utrwalona.
Jak sam widzisz, NanoLearning nie ma łatwych przeciwników. Zwłaszcza gdy zobaczymy, jak głęboko zakorzenione w nas są tradycyjne metody nauki. Technologia i świat idą do przodu, a stosowanie 200-letninch metod nauczania niekoniecznie jest efektywnym rozwiązaniem. Dlatego postanowiliśmy pomóc NanoLearningowi i razem z nim nie tylko pokonać wyzwania, ale i zrewolucjonizować sposób zdobywania kompetencji.
Od lat toczymy wspólnie tę walkę o nowoczesne zdobywanie kompetencji dopasowane do potrzeb obecnych czasów i właśnie przygotowaliśmy narzędzie, które przechyla szalę zwycięstwa w stronę nowoczesnej edukacji.